Tekst – WYZWOLENIE PRZEZ ODPUSZCZENIE
Odpuszczenie
Stan dla wielu nieznany
Dla mnie przez wiele lat
był wręcz nieosiągalny
Nieznany, bo każdy z nas praktycznie był wychowany
w kulturze zapierdolu
Gonienia za czymś materialnym
na zewnątrz
A ten kult pracy i działania to tylko
Informacja z zewnątrz o wewnętrznej obawie
że jak się zatrzymam
TO NIE WYTRZYMAM
Nie wytrzymam
Wewnętrznych odczuć
Więc muszę być zajętym, zajętą
Bardzo ogarniającą
Kontrolującą
Na wszystkim oko trzymającą
Zęby zagryzającą
Kije w dupach trzymającą
Innych zabawiającą i świetne rzeczy produkującą
A jeszcze prócz produktywności być tą co zadowoli
I tą co jest grzeczną, chociaż nie wiem co to znaczy
Tą osiąga szczyty wyżyny
Płaskich koleżeńskich socjalizacji
Łatwo ulega racjonalizacji i potakuje,
zgadza się zawsze
Umie zabawić towarzystwo,
wygląda pięknie i ładnie
MÓWI I PISZE SKŁADNIE
A wewnętrznie dzieje się… wiesz co?
Czekanie na śmierć, na moment JEBAĆ TO.
Aż się zapadnie i rozpadnie na kawałki
Podda
Fałszywe wizje zewnętrznego sukcesu
Fałszywych przyjaciół i toksycznej pozytywności, elokwencji i narcyzmu ubranego w ładne słowa
I opadnie
Jak liście na drzewie list-opadem
Jak deszcz z nieba
Emocji ulewa
Oberwanie chmury
Huragan
Rozpieprza szalone koncepcje
Zewnętrznych powinności,
Zasad i kontroli z programów, też telewizyjnych
Społecznych norm
I tego co ludzie powiedzą
Wszystkie powinności wynikające z czego innego niż z serca jedynego i prawdziwie indywidualnego
ZAWSZE SPRAWIĄ, ŻE OPUSZCZASZ SWÓJ WEWNĘTRZNY DOM
Oddajesz suwerenność
Składasz w ofierze swoje wierzenia i czucie
Sprzedajesz diabłu, nieświadomie – a tak dosadnie jednak Duszę
A domem Duszy jest ciało
I ciało potrzebuje regeneracji
Ciszy
Chwil samotności
Kontemplacji
Nic nie robienia
By wpuścić Cię bliżej
Esencji własnego istnienia
Bliżej tego
czego nie chcesz czuć i zrozumieć
Ale co prowadzi do klarownej wizji i głosu wewnętrznego
I zasilenia
które płynie z odpuszczenia